www.zolwiamelioracyjna.fora.pl

istefa

Czy ktoś już pisał podanie o ogrodzenie ? Czy będziecie ten temat podejmowali? Moim zdaniem warto byłoby nie wiem czy teraz czy z początkiem 2013.

Pozdrawiam Smile

kolanescu

Oczywiście że trzeba będzie walczyć o ogrodzenie, jednakże z tego co mi wiadomo może być ciężko...ale składajmy podania!

GosiaM

Ja też z mężem jest za ogrodzeniem. Ale oby nie było tak jak z naszą ścianą nośną, której nie chcieliśmy. Złozyliśmy podanie dobre pół roku temu i do tej pory nie wiemy czy będzie wybudowana czy nie, ach. Nic nie tracimy, więc czemu nie.

mad

Gosiam,
A byłaś już w swoim mieszkaniu? Przejdz się, zobacz, napewno jest tak jak chcieliście z męzem. Ogólnie chyba spółdzielnia nie odpowiada na te pisma, które składaliśmy z poprawkami ewentualnymi. Ja byłam w swoim i jest wszystko tak jak chcieliśmy a odpowiedzi tez nie otrzymaliśmy.

anoolek

A a jak to zalatwilas. ze weszlas do swojego mieszkania?
Mnie sie nie udalo wejsc.
Ale widzialam przez okno, ze sciany sa tak jak chceilismy.

Malicha

Dzisiaj bylem na spacerze przy kościele na Conrada, tam mają ładne ogrodzenie od strony szkoły i od strony "parku", w ogóle tam jakoś nawet ładnie jest. Z tym że nie ma tam lokali na sklepy. Jeśli u nas będą to z ogrodzeniem będzie ciężko. Bo i tak jak ktoś będzie chciał się dostać do sklepu to musi wejść przez ogrodzenie, hmmmm. Koło zamknięte.

Byłem też dzisiaj u nas na Żółwiej no i powiem że już postępy lecą, bloki do połowy pomalowane, w sumie to dobrze że ktoś pracuje Razz

anoolek

Na Conrada maja ogrodzenie, ale tylko z jednej strony, z drugiej nie. I nie chca im zrobic reszty. Jak na razie to przy furtce nawet ma nie byc domofonu. Dziwne pomysly ma ta nasza spoldzielnia Shocked

GosiaM

Mamy mieszkanko na 5 pietrze, więc nie bardzo mamy możliwość z daleka dopatrzeć się braku ściany Sad

Ludki, a jak Wy to robicie, że mieliście sposobność wejść do swojego mieszkanka? Ja też tak chcę Smile

mad

Jest taki miły ochroniarz, że nas wpuscil.

GosiaM

Dziękuję za informację. To i my spróbujemy dogadać się ochroniarzem, aby się udało.

anoolek

Skubany, mnie nie chcial wpuscic Confused

mad

No tylko proponowałabym iść jak juz nie będzie nikogo na budowie w sensie robotników, ani kierownika - no bo tak to nie wpusci jak oni sa.

anoolek

Wlasnie tak probowalam. Powiedzial, ze juz wpuscil, ktos sie wygadal i mial nieprzyjemnosci. I teraz juz nie cche wpuszczac.

GosiaM

Hmm, to moja nadzieja o zobaczeniu mieszkanka od środka prysła Sad

anoolek

Chyba, ze Tobie pozwoli Wink